15 września 2012r. rozpoczęła się nasza coroczna wycieczka do Anglii. W tym roku jej celem były parki, klify, zamki oraz piękne krajobrazy Kornwalii.
Zwiedzaliśmy typowe angielskie miasteczka z domami dla hobbitów, katedry, liczne porty, HMS „Warrior” i latarnię morską w Plymouth. Dotarliśmy również na wyspę Świętego Michała, zamek króla Artura i do Eden Project – największej szklarni na świecie. Podczas wyjazdu oczarowały nas magiczne klify i plaże. Niestety nie wyszło nam z Muzeum Czołgów, ale mamy nadzieję, że następnym razem nie zabraknie go w programie. Zaliczyliśmy za to zimną kąpiel w Oceanie razem z naszymi profesorami.
To jednak nie wszystkie atrakcje. Nie ominęły nas spontaniczny koncert fortepianowy w wiktoriańskim pałacu Lanhydrock, inscenizacje bitew, legendy króla Artura, czy sztuki "Romeo i Julia" w dość ciekawym i nietypowym wydaniu. Poranne wstawanie na wschody słońca (choć udawało się to tylko niektórym z nas) i przeróżne konkursy to tylko nieliczne z wielu wariactw wymyślanych przez naszych panów historyków; Pana Artura Szymczaka i Pana ArkaWickiewicza. To właśnie oni przygotowywali nam codzienną dawkę śmiechu, a czasem pokrzepili organizm rogalikiem z dżemem, czy Snikersem ;) Nie byłoby oczywiście tak wspaniale gdyby nie Pani Eliza, Pani Maryla Łapacz, czy Pani Ania Buscicchio, które wykazały się talentem wokalnym podczas karaoke w autokarze oraz buszowały w Primark' u.
Wyjazd do Anglii nie mógłby być zaliczony bez English Breakfast oraz Fish&Chips, które posmakowało chyba wszystkim. Pogoda dopisywała, choć nieźle zmoczyło nas pod Stonehenge. Skutkiem tego było kupno dużej ilości chusteczek, zachrypnięte gardła i może nawet lekka gorączka, ale kto by się tym przejmował.
10 dni minęło nam wyjątkowo szybko i w cudownej atmosferze. Mamy wspaniałe wspomnienia i czekamy na następny rok!
Hania Cichecka, Karolina Rogala 3Ga