Publiczne Liceum Ogólnokształcące nr III z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Marii Skłodowskiej - Curie w Opolu

 

Aktualności


Warsztaty historyczne - Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach-Opolu

W dniach 08-09 listopada br. klasa III A naszego Liceum, uczestniczyła w warsztatach historycznych zorganizowanych dzięki współpracy z Centralnym Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach-Opolu. Wyjazd możliwy był jedynie dzięki niezłomności, uporowi i zaangażowaniu „grupy inicjatywnej” którą do boju z „przeciwnościami losu” poprowadziła Samanta Kowalska. Jednak, to przychylność naszej dyrekcji sprawiła, że mogliśmy wyruszyć aż na dwa dni. Pierwszego dnia o 10.00 rano, autobusem szynowym relacji Opole-Łambinowice, dojechaliśmy do zagubionej wśród borów niemodlińskich stacji Łambinowice, która w czasie II wojny światowej, była miejscem do którego docierali wzięci do niewoli żołnierze armii walczących z III Rzeszą. Pieszo powędrowaliśmy do leżącego ok. 1 km budynku dawnej obozowej komendantury, w którym od lat 60-tych znajduje się siedziba CMJW. Rozłożone na dwa dni i trwające kilkanaście godzin zwiedzanie poszczególnych obiektów, składających się na Miejsce Pamięci Narodowej w Łambinowicach, a także realizacja zajęć warsztatowych możliwe były dzięki uprzejmości i bardzo dobremu przygotowaniu pracowników CMJW. Przyjęła nas i zajęcia prowadziła dr Anna Wickiewicz, która prócz zorganizowania wyprawy rowerowej śladami tajemnic Miejsca Pamięci Narodowej, zapoznała nas z dziejami kompleksu poobozowego w przedwojennym niemieckim Lamsdorf. Oprowadziła nas po nowej wystawie stałej i pokazała pracę muzealnika „od kuchni”. Możliwość przekonania się, że za każdym umieszczonym w gablocie obiektem, kryją się losy konkretnych ludzi, którzy prócz imienia i nazwiska mieli swoje własne emocje i pasje, pozwoliła głębiej wniknąć w dzieje Miejsca Pamięci Narodowej w Łambinowicach. Trudna historia nie kończy się tu na roku 1945, o czym mogliśmy się przekonać dzięki prelekcji i warsztatom na temat powojennego obozu pracy, zorganizowanego dla ludności niemieckiej przez komunistyczny Urząd Bezpieczeństwa. Zajęcia poprowadziła mgr Elżbieta Góra, ze swadą wchodząc w polemikę z niezawodnym w takich wypadkach Michałem Kowalewskim ;-) . Kolejnego dnia pani Elżbieta odkryła przed nami tajemnice związane ze sposobami pozyskiwania, zabezpieczania i inwentaryzowania obiektów muzealnych w tak specyficznym miejscu.
W ciągu dwu dni korzystaliśmy z łaskawości listopadowej aury, dzięki czemu nasza wyprawa wiązała się z możliwością podziwiania przepięknej „złotej polskiej jesieni”, której kolory nastrajały do zadumy nie tylko na Starym Cmentarzu Jenieckim. Jesienny zmierzch zapada szybko, dlatego dopiero o zmroku zdołaliśmy dojechać do pomnika upamiętniającego jeńców wojennych zmarłych w Stalagu VIIIB/344 Lamsdorf, mijając po drodze resztki przedwojennej strzelnicy, pozostałości infrastruktury obozowej i Pomnik poświęcony Powstańcom Warszawskim. Tu musieliśmy zawrócić, pozostawiając tajemnice terenów poligonowych na następną wizytę. Czeka jeszcze na nas Klucznik – wioska widmo. Powrót do budynku muzeum odbywał się w bardzo specyficznym klimacie. Las i egipskie ciemność, których nie rozpraszały lampki rowerów, stanowiły pożywkę dla naszej wyobraźni. Na szczęście nad bezpieczeństwem czuwał niezastąpiony profesor Artur Szymczak, szkolny specjalista od bezpieczeństwa. Potem kolacja, nocleg w muzealnym hotelu. Co było dalej, to już zupełnie inna historia…
Podsumowując, absens carens!

A.W.

Ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.