BELFER Z PASJĄ
czyli rzecz o "lepszym profilu" nauczycieli Trójki
Z okazji jutrzejszego wspólnego święta to nauczyciele przychodzą dziś do Ciebie, Drogi nasz Uczniu, z niespodzianką.
Ze szczyptą humoru i przymrużeniem oka opowiemy:
Co w Trójkowym belfrze po godzinach piszczy? Czym się pasjonuje?
W czym jest mistrzem, co sprawia mu frajdę?
Na co dzień przyprószona kredą, zasypana stosem papierów, roztargniona i myląca wtorek z piątkiem drzemie w każdym z nas nieznana Wam druga natura 🙂
A tymczasem ten z pozoru przeciętny belfer, ta babka od powiedzmy matmy...
ma to COŚ, ten brylancik, ten dar! Więc...
( wiemy, tak się nie zaczyna zdania, ale zróbmy dziś wyjątek 🙂
Pod czujnym okiem jednej z nas rozwiążesz jak po sznureczku najbardziej zasupłane zadania z szeregiem wariacji i permutacji.
Z innym chodzącym wzorem gry fair play poharatasz w gałę jak z kumplem pod warunkiem, że trzymasz się ustalonych zasad. Uważaj, bo nie ma lekko, i pamiętaj - każdy jest kowalem swego losu!
Dbałość o elastyczny umysł i hart pedagogicznego ciała trzyma wielu z nas w doskonałej kondycji. Joga, biegi, narty, to nasza codzienność. Ten i ów wręcz staje na głowie, by sprostać wszelkim wyzwaniom zawodu. Praca z młodzieżą, to wszak sport ekstremalny.
A ta drobna wielbicielka stylu cottage, bezlitośnie szlifująca twój język, to po bliższym wejrzeniu babka w dechę. Choć wciąż psioczy, że wbijanie Ci do głowy deklinacji, to istna orka na ugorze.
A kto inny przeciera z latynoskim luzem najtrudniejsze szlaki, byś dotarł do celu bez większej filozofii.
Bo nie ma nieosiągalnych szczytów, jeśli tylko mocno w siebie wierzysz.
W swym ogromnym bagażu doświadczeń ma wszelkie mapy i czuły kompas serca. Wyekwipuje Cię na drogę i wyposaży w potrzebne azymuty na sukces.
Jest niezawodnym kompanem w każdej podróży - na piechotę, konno, na wielbłądzie. Po Europie, czy Azji, przez pustynie i bezdroża - z nią nie miałbyś czego się bać.
Ma dla Ciebie zawsze dobre słowo szyte na miarę Twojego problemu i potrzeby chwili. Przywraca wiarę w dobro w człowieku.
Nie spodziewałbyś się, jak szalona artystyczna dusza skrywa się pod jej terapeutyczną łagodnością. Żadna chandra nie oparłaby się artoterapii na herbatce z nią 🙂
W jego przyjaznych trenerskich oczach już na starcie jesteś mistrzem. Jest Twym najlepszym kibicem i towarzyszem w sportowej przygodzie.
A ta prześliczna wiolonczelistka wytłumaczy Ci vivace zawiłości trygonometrii. Choćby w środku nocy wyśpiewasz wartości tangensa, jak z nut.
Ta belferka ma iście królewski gest, włoski temperament i miłość do Wielkiej Brytanii we krwi. Z koneksji i genealogii rodów Szkocji i Anglii mogłaby zrobić profesurę.
Jeśli Cię kiedykolwiek słodko opierniczy - w dodatku w obcym narzeczu - to z troski i dbałości o porządek rzeczy. Chodząca z niej dobroć, organizacja i precyzja w jednym. A do tego kulinarno - plastyczne zacięcie.
Władamy w sumie kilkunastoma językami świata. Więc jeśli nawet siedzisz na lekcji jak na tureckim kazaniu - żaden problem. Wyłożymy temat i po turecku, bylebyś tylko poczuł chemię do niezbyt lubianego przedmiotu.
Ma ogromne poczucie humoru i stanowi wybuchową mieszankę krwi słowiańskiej i włosko -hiszpańskiej natury z kroplą zamiłowania do orientu. Przy tym z łatwością chłonie wszystko, co dla niej nowe.
W domowym zaciszu, bawi wnuki, głaszcze psa i pamięta o ogrodach. Gdy już rozprawi się z totalnym brakiem romantyzmu w Twojej rozprawce dla wytchnienia i przyjaciół upiecze niedościgłą w smaku, pachnącą domem szarlotkę.
Jest czyjąś mamą, tatą, córką, mężem i kocha swoją rodzinę jak nic na świecie. Uwielbia książki i swój fotel z lampą w jesienny wieczór, w który zagłębia się z lekturą.
Lecz z drugiej strony wciąż rozpiera go i ją energia. Ma nieustająco góra 19 lat, na studniówkach najdłużej bryluje na parkiecie.
Uwielbia salsę, marzy o podróży na Kubę, a serce ma wciąż gorące jak piasek karaibskich plaż.
Wzorem naszej wspaniałej patronki lubi chodzić własnymi ścieżkami. W Paryżu, w Warszawie, czy na łonie natury - jest u siebie. Wiele ją z Marią łączy- zamiłowanie do spacerów, ukochanie rowerowych wypraw, wiara w naukę i w codzienne się doskonalenie. Do towarzystwa potrzebuje - ludzi z poczuciem humoru, kultury przez duże K i aparatu fotograficznego.
Nieraz jeszcze od niej usłyszysz słowa: odpowiedzialność, odwaga, pasja, wiedza, praca.
Jej pasją jest kształtowanie młodych ludzi na dobrych, mądrych, i świadomych swoich wyborów.
Bo, jak twierdziła Skłodowska-Curie: "Nie można mieć nadziei na skierowanie świata ku lepszym drogom, o ile się jednostek nie skieruje ku lepszemu."
Jest Twoim nauczycielem ważne i niezapomniane cztery lata Twej młodości.
W murach szkolnych spędzi przeciętnie 40 lat.
Po prostu to kocha. I robi to, co kocha, z pasją 🙂
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich Trójkowiczów!